Utracona domena internetowa i tego konsekwencje
Kilka tygodni temu zgłosił się do Nas klient, który z niewiadomych powodów stracił dostęp do jednej ze swoich domen internetowych, które przejęła konkurencja. Utracona domena internetowa, to także zniwelowana moc prowadzących do niej linków.
Nie byłoby nic w tym dziwnego, gdyby w domenie nie było nazwiska klienta i gdyby konkurencyjny podmiot nie miał identycznie na nazwisko i działał w tej samej branży.
Efekty? Nowy właściciel domeny przejął moc wszystkich odnośników, za które nasz klient zapłacił w momencie pozycjonowania swojej strony internetowej.
Domena wygasła, przejęła ją konkurencja pod swoją stronę internetową – co dalej?
Nie jest żadną nowością dla osób zagłębionych w ruchy pozycjonerskie, że zdobywanie wartościowych odnośników do swojej strony jest kosmicznie ważnym elementem, wpływającym na pozycję danej witryny internetowej.
Czasami tego typu sytuacja może dać pozytywne efekty, ale nie w momencie gdy linki zostały dobrane starannie, z dobrych miejsc (nie zdobywane masowo).
W opisanej wyżej sytuacji, należało sprawdzić miejsca, które odwołują się do strony nowego właściciela domeny internetowej, a miały dane firmy pierwszego podmiotu.
W jaki sposób zdobyć listę linków prowadzących do strony?
Google Search Console – darmowe narzędzie, pozwalające na utworzenie listy miejsc, w których umieszczone są odnośniki do danej strony.
W płatnych opcjach (pokazujących kompletną listę odnośników) można znaleźć: MajesticSEO, Ahrefs, Surfer.
Utrata domeny internetowej – dlaczego tak się dzieje?
Często klienci przy starcie strony internetowej wykupują wszelkie możliwe kombinacje domen związane z nazwą prowadzonej działalności (nazwa firmy, nazwisko danego podmiotu). Czasami są to tak duże listy domen za małe pieniądze, że po krótkim czasie mają aktywnych 15 mejli, na które przychodzą wiadomości od różnych klientów.
Podczas podawania adresu do strony internetowej, klient może podać różny adres (jak zapamiętać jeden z piętnastu) swoje witryny, następnie…zapominają opłacić wykupionych domen lub zdają sobie sprawę, że ich nie potrzebują, jeżeli tyle trzeba zapłacić (około 200% więcej).
Konsekwencje nieopłaconych a co za tym idzie utraconych domen internetowych
Kilkanaście miejsc przekazujących moc linków do danej strony, w kilka tygodni przekazuje moc do strony konkurencji, która przez nieuwagę (lub świadomą decyzję) dotychczasowego właściciela, dostaje domenę z dobrą, wstępną historią (nie widoczną dla Google jako domena świeża).
Znacznie gorzej wygląda sytuacja, gdy pod przejętą domeną stała mocna strona zapleczowa, a właścicielem domeny był klient, a nie firma pozycjonująca.
Warto skoncentrować swoją uwagę, na powiązaniu budowy wizerunku firmy pod jedną, konkretną domeną – ze względów finansowych i wizerunkowych w oczach klientów.