Dlaczego własny sklep internetowy jest lepszy niż sprzedaż na Allegro?

63 miliardy złotych – właśnie tyle według analityków ma wynosić wartość sprzedaży internetowej w naszym kraju według ekspertów z Sociomantic Labs. W roku 2018 było to 40 miliardów, a 5 lat temu „jedyne” 32 miliardy. W ciągu 5 lat podwoiliśmy wydatki związane z zakupami on-line! To dużo pieniędzy, a będzie ich coraz więcej. Czy jeszcze trzeba Cię przekonywać, że prowadzenie sprzedaży w Internecie to prawdopodobnie najlepszy pomysł na biznes? Chyba nie. A chcesz wiedzieć, dlaczego własny sklep internetowy jest lepszy niż sprzedaż na Allegro? To czytaj dalej

Własny sklep internetowy lepszy niż Allegro?

Każdy zna Allegro, każdy ma tam konto, tam zawsze kupisz najtaniej, masz gwarancję, Allegro zawsze zwraca pieniądze – większość tych rzeczy słyszałeś mnóstwo razy. Wychodzi na to, że ta platforma aukcyjna rządzi niepodzielnie w polskim Internecie, prawda? No to teraz zobaczmy, czy za często powtarzanymi hasłami stoją fakty.

Warto rozprawić się z mitami i obawami, dlatego w tym artykule poruszamy takie sprawy jak:

– zmiany w sposobie myślenia klientów – kilka lat to okazja to wielu zmian,

– inne sposoby na sprzedaż w Internecie – a w zasadzie najlepszy, czyli własny e-sklep

– atrakcyjny wygląd oferty i jego wpływ na wysokość sprzedaży

– ograniczenia, które nakłada portal aukcyjny (a których nie ma dedykowane rozwiązanie),

– problem coraz niższych cen i spadających marż,

– stronniczość, w wyniku której klient ma zawsze racje (a to nieprawda).

Internet jest jak rzeka u greckiego filozofa: stale się zmienia. Facebook, jaki znasz dziś, był zupełnie inny 10 lat temu. A prawdopodobnie wcale go nie znałeś, bo Twoi znajomi byli na Naszej Klasie. Google sprzed dekady to tylko kilka podobieństw i setki różnic do dzisiejszej wyszukiwarki. Globalna sieć zmienia się dosłownie codziennie i dzisiejsze fakty jutro będą historią, danymi w raportach. Gigantyczne zmiany zachodzą też w sprzedaży on-line. Nie wierzysz?

sklep internetowy - zakupy

Jak zmieniały się trendy w ostatnich 10 latach?

Przed rokiem 2010 zdecydowana większość klientów płaciła za zakupy internetowe gotówką przy odbiorze towaru. W wielu branżach płatności gotówkowe (czyli uiszczane u kuriera) stanowiły 80% wszystkich transakcji, a pytania „Czy ma sens wdrażać płatności on-line” i odpowiedzi „to bez sensu” były zupełnie normalne. I zgodne z prawdą. Płatności on-line stanowiły około 2 procent, ustępując przelewom tradycyjnym (15-20%). A dziś? Zwrot o 180 stopni: płatności gotówką to 15-20%.

W ciągu dekady klienci płacący gotówką ustąpili miejsca tym, którzy cenią płatności internetowe.

Zaskoczyliśmy Cię? Wystarczyło 10 lat, aby gotówka w niektórych sklepach internetowych w ogóle nie była akceptowana. Rozprawmy się z jeszcze jednym mitem sprzedażowym. Brzmi on mniej więcej tak: „Allegro to gigant, a zakupy z Chin trwają za długo, są ryzykowne…” i tak dalej. W takim razie co powiesz na najnowsze dane, z których wynika, że na swoich smartfonach więcej osób ma aplikację Aliexpressu niż Allegro? A przecież to tylko jeden z kilku azjatyckich gigantów.

Mity to kiepski doradca w biznesie. Na szczęście mamy je już za sobą. W ciekawy sposób przejrzał na oczy jeden z członków grupy sprzedażowej na Facebooku. Wyliczył, że w jego branży dla produktu o wartości 70 złotych wszystkie prowizje i wyróżnienia na Allegro kosztują łącznie 79 złotych! Trudno się więc dziwić, że hasło „tanie zakupy na Allegro” jest już mocno przestarzałe – windowanie prowizji i „kupczenie ceną” nie mogą po prostu nie mogą sprawić, że zakupy na portalu aukcyjnym rzeczywiście będą korzystne dla sprzedającego czy kupującego.

To jaka jest alternatywa dla Allegro?

To przecież oczywiste – sklep internetowy. Wszystko, dosłownie wszystko, co związane jest z własnym e-sklepem, daje Ci przewagę nad każdym innym kanałem sprzedaży, a nad Allegro w szczególności.

Czy podoba Ci się to, jak wygląda na Allegro Twoja oferta? Albo oferta dowolnego innego sprzedawcy? A czy sądzisz, że wygląd oferty ma znaczenie dla kupującego? Oczywiście, że ma. Dlatego istnieje merchandising, marki luksusowe, kolorowe okładki czasopism, opalenizna na ciałach najfajniejszych dziewczyn i chłopaków, a także tysiące e-sklepów, których obroty liczone są w bilionach złotych. Jak prezentuje się Twój produkt na Allegro? Jak każdy.

A jak może wyglądać Twoja oferta w dedykowanym sklepie internetowym?

Tak jak chcesz, absolutnie wyjątkowo, tak, że Ci się nawet nie śniło – każda odpowiedź będzie dobra. Wygląd, czyli grafika, rozmieszczenie elementów, funkcjonalności, teksty i działanie tego wszystkiego, to nieskończone możliwości. Teoretycznie wszystko da się zrobić w sklepie internetowym: każdy kosmiczny efekt, szokującą grafikę czy urzekające zdjęcia. Na szczęście nie wszystko warto, a świetnie rozwinięte gałęzie wiedzy zwane UX oraz UI z łatwością podpowiedzą, co sprawdza się i działa, a co nie.

  • UX – User Experience
  • UI – User Interface

Tylko w Twoim e-sklepie produkty czy usługi będą tak pokazane klientom, jak sobie tego życzysz. To samo dotyczy cen, rabatów, najważniejszych informacji, promocji czy obniżek, najdrobniejszych elementów wykonania, wzmianek o darmowej dostawie, certyfikatów, homologacji czy nagród – dosłownie wszystkiego. Twój własny sklep internetowy naprawdę może wyglądać tak, jak chcesz. A zadaniem firmy, która go przygotuje, jest zadbanie o to, aby nie przesadzić – robisz go dla swoich klientów, więc to oni muszą go lubić i rozumieć.

wygląd sklepu internetowego według własnego pomysłu

 

Ile produktów możesz oferować w swoim sklepie internetowym?

Sto? Tysiąc? Dziesięć tysięcy? Tyle, ile chcesz . A na Allegro? Tak samo. Ile zachodu wymaga przygotowanie jednego produktu w sklepie? Nazwa, cena, zdjęcia, opis… – chwilę to zajmuje. A na Allegro? Dokładnie tyle samo. No a ile kosztuje wystawienie stu, tysiąca czy dziesięciu tysięcy produktów w Twoim sklepie? Zero. A na Allegro?

Wystawienie produktu to koszt. Sprzedaż to koszt. Im więcej sprzedajesz przez Allegro, tym więcej płacisz. A te wszystkie pieniądze mogłyby zostać w Twojej kieszeni, gdybyś sprzedawał za pośrednictwem e-sklepu. Włączasz i wyłączasz dostępność, kiedy tylko chcesz. Możesz mieć 1 sztukę albo i 1000 tego samego asortymentu. Możesz te same zdjęcia i opisy wykorzystywać w kolejnych swoich sklepach on-line albo Facebooku czy Google. Możesz… wszystko i nic za to nie płacisz. A na Allegro?

To teraz pomyślmy razem, skąd się biorą Twoi klienci.

Z Allegro – to wydaje się oczywiste, prawda? No ale czemu kupili u Ciebie? Co ich zachęciło? Unikalny wygląd oferty? Z pewnością nie – ten portal nie daje zbyt dużych możliwości personalizacji oferty. To może wyjątkowy produkt? Życzymy Ci tego, ale prawdopodobnie oferujesz coś, co mają też inne firmy. Więc może szczególna forma reklamy? Znowu pudło – jeśli masz pieniądze na dodatkową promocję, to i tak taka reklama wygląda identycznie jak dla tysiąca innych firm. No to dlaczego kupują u Ciebie?

Bo sprzedajesz najtaniej.

Czy uzyskiwane marże wywołują u Ciebie uśmiech zadowolenia i dają satysfakcję? Chyba nie, bo na Allegro wygrywa jedynie najniższa cena, ewentualnie najniższe koszty dostawy. Bo skoro reszta jest taka sama, to po co przepłacać!

W taki sposób trwa i napędza się najgorsza polityka sprzedaży: polityka sprzedawania ceny. Nie ma ona końca, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto sprzeda o złotówkę taniej, kto obniży cenę o grosz.

Walka na ceny zniszczyła już mnóstwo branż. W wielu z nich marże zmalały kilkukrotnie i na takim poziomie stanęły.

A dlaczego w Twoim sklepie internetowym nie musi tak być? Bo po prostu nie musisz z nikim rywalizować . A skąd się o nim dowiedzą Twoi przyszli klienci? I tu zaczyna się całe piękno e-handlu. Internet jest pełen doskonałych kanałów sprzedaży, a Allegro jest tylko jednym z nich. Dla wielu firm jest kanałem bez znaczenia, bo prawdziwe pieniądze dają na przykład:

  • pozycjonowanie,
  • Google Ads,
  • Google Zakupy.

google adwords

A i to nie wszystko.

Jeśli decydujesz się na portal aukcyjny, to płacisz za wszystko: za wystawienie produktu, za sprzedaż i za pozyskanie klienta. Tworząc własny sklep internetowy i promując go, również płacisz za pozyskanie klienta. Ale płacisz, ile chcesz, kiedy chcesz, komu chcesz, zaś pozyskany klient na pewno nie szuka najniższej ceny – Ty z nikim się nie licytujesz.

Dlaczego łatwiej zdobyć lojalnych klientów w e-sklepie?

Jest wiele form promowania oferty w Internecie, a tu wymieniliśmy tylko kilka najpopularniejszych. Nie znasz się na nich? Nie musisz. Wystarczy, żebyś wiedział, że na rynku jest bardzo wielu specjalistów w dziedzinie reklamy i promocji. A im więcej zainwestujesz, tym więcej zarobisz. Dokładnie w ten sam sposób możesz dotrzeć do klientów z dowolnego kraju na świecie. Takie możliwości daje Ci tylko i wyłącznie sklep internetowy.

To, czy wierzysz, iż pozycjonowanie czy Google Ads sprzedaje czy nie sprzedaje, nie ma żadnego znaczenia. Każdy z tych kanałów naprawdę przynosi zyski.

Dzielenie się zyskami z Allegro to nie jedyny problem. A zmiany regulaminu? A zmiany cenników? Regulamin e-sklepu zazwyczaj nie zmienia się nigdy. Ostatnia wielka aktualizacja zasad sprzedaży miała miejsce w 2014 roku, gdy weszła w życie ustawa o prawach konsumenta. Potem pojawiło się RODO… i to koniec zmian. Zaś zmiany w portalu, który jest czyjąś prywatną własnością, mogą być dowolnie często. Czy na Twoją korzyść? Oby tak było. Czy zmiany w cennikach Są na Twoją korzyść? Raczej nie. A czy Twoich klientów interesuje, z jakiego powodu musisz podnieść ceny? Całkowicie i absolutnie nie – jeśli pojawi się ktoś tańszy, to kupią u niego.

pozycjonowanie-dziala

We are always on the same team.

Wspomniałem o ważnej rzeczy, której echo pobrzmiewa groźnym pomrukiem w polskim Internecie. Allegro jest skrajnie proklienckie, ale niestety to nie Ty jesteś jego klientem. Ten portal naprawdę dba o interesy Twoich klientów – i zbyt często robi to Twoim kosztem. To normalne, że w przypadku sporu sprzedawca albo poniesie stratę, albo zostanie obsmarowany. To normalne, że w konfrontacji Twojej opinii z opinią klienta Ty nie masz żadnych szans. Tak właśnie powstaje obraz idealnego miejsca na zakupy i lekko przysypanej ogromnej strefy stratnych klientów.

Rozwiązywanie problemów to codzienność w e-sklepie, ale też najlepszy sposób na budowanie lojalności. A to znacznie więcej niż „pozytyw” czy „negatyw”.

Własny e-sklep nie stawia Cię ponad prawem, ale prawo to tylko jedna z możliwości rozwiązywania sporów. Liczy się Twoja marka, Twoja opinia w Internecie, Twój kontakt z klientem i Twoje pomysły na wyjście z sytuacji. W miejscu, gdzie zero-jedynkowa opinia nie ma znaczenia, pojawiają się zarówno nowe sposoby i okazje do rozwiązania kwestii spornych, jak i wola współpracy z obu stron.

Sklep internetowy nie tylko zarabia pieniądze – on jest pieniędzmi!

Czym jest sklep internetowy? Okazją do zarobienia dużych pieniędzy, szansą do prowadzenia takiej strategii sprzedażowej, jaką sam wybierzesz. Ale jest też sumą kilku kluczowych składników. Jest:

  • brandem albo firmą,
  • adresem internetowym,
  • bazą klientów,
  • bazą produktów (czyli zdjęć, nazw, cen, opisów, EAN-ów i wielu innych),
  • miejscem, gdzie można sprzedawać to… albo coś innego.

I każdy z tych elementów ma swoją wartość.

Konto na Allegro to jedynie opinie, dane produktów i dane klientów. A e-sklep to wiele składowych, które możesz dowolnie wykorzystywać, dowolnie kupować i równie dowolnie sprzedawać. Bo to normalne, że jedni sprzedają cały sklep internetowy albo całą firmę, a inni ją kupują. Jedni oferują wyłącznie adres internetowy, który czasami może być wart miliony. Są osoby, które chcą i mogą legalnie sprzedać bazę klientów, a zawsze znajdzie się ktoś, kto ją kupi.

Sklep internetowy to indywidualna baza klientów

E sklep to także – czasami ogromna – baza informacji o produktach, która również jest świetnym towarem na sprzedaż. Profil marki w Internecie to czyjś trud i praca, a ją także można wycenić i sprzedać. A wreszcie Twój sklep internetowy to nieskończone możliwości sprzedaży: jeśli nie jednego asortymentu, to innego – takie możliwości zapewnia dropshipping.

Nie produkujesz, a chcesz sprzedawać? Koniecznie sprawdź, czym jest dropshipping.

Uważasz, że lepiej rozszerzyć lub zmienić ofertę? W porządku – zrób to. Masz możliwość zapłacić za to, że ktoś wcześniej wykonał dobrą pracę? W takim razie kup bazę produktów, bazę klientów, a nawet cały e-sklep. A może już czas zająć się wydawaniem zarobionych pieniędzy? Jeśli tak, to po prostu sprzedaj cały sklep. Możesz to zrobić i możesz zarobić, bo to Twoja własność.

Zrobienie prania w automacie jest lepszym pomysłem niż szorowanie ubrań w rękach? Oczywiście, że tak, a znalezienie argumentów jest bajecznie proste. Po prostu widać, słychać i czuć, że coś jest lepsze i gorsze. Znalezienie argumentów na to, że własny e-sklep jest lepszy niż sprzedawanie na Allegro jest tak samo proste, bo to oczywista sprawa. Zastanów się lepiej, czy aby nie nadszedł już moment, w którym trzeba zacząć pracować dla siebie, a nie dla tych drugich.