Czy pozycjonowanie to oszustwo?
Od czasu do czasu spotykam się z takim stwierdzeniem wśród Klientów i coraz częściej można mieć wrażenie, że negatywna strona opinii o pozycjonowaniu szybciej rośnie w siłę. Czym jest to spowodowane? Przed wszystkim niezrozumieniem tematu, nieodróżnianiem reklamy w adwords od pozycjonowania (ceny, rozliczenia, efekty, terminy), oraz brakiem znajomości faktu iż pozycjonowanie to reklama (inwestycja) długoterminowa.
Czasami można polemizować ze stwierdzeniem oszustwa w temacie pozycjonowania, ale przyczyną tego typu opinii są również firmy, nazywają się wielkimi autorytetami w pozycjonowaniu na polskim rynku, wiążąc swoich klientów na umowy długoterminowe – 12, 24 miesiące. Jeśli wydaje się Państwu, że to jedyna forma oszustwa jaka może Państwa spotkać wśród tego typu firm, to jesteście dopiero w połowie drogi.
Nasz Klient wypowiadając umowę aktualnej firmie, która pozycjonuje jego stronę internetową, spotkał się z bardzo miłymi słowami „wie Pan, my się bardzo staramy aby wyniki były dobre, ale potrzebujemy jeszcze 8 miesięcy, aby doprowadzić je na dobre miejsca”. Zapewniono Klienta o przygotowaniu nowej, korzystniejszej oferty i przedstawiono przykład innej firmy, z branży klienta, która na wybrane frazy ma miejsca od 5 w górę w zestawieniu Google. Klient mógłby stwierdzić, że jeśli dla przedstawionej strony internetowej osiągnęli wysokie wyniki (standardowo powyżej 5 miejsca), to w przypadku witryny internetowej Klienta tez mogą tego dokonać. W zestawieniu wszystko wyglądało ładnie, ale oczywiście nie zaznaczono, że są to wyniki ze znikomym wyszukiwaniem, a dla większości fraz z tak małym, że Google nie potrafi tego określić.
Oczywiście należy zaznaczyć, że potencjalny Klient nie sprawdzi przed podpisaniem kolejnej umowy, jakie wyszukiwania miesięczne mają dane frazy i czy ich pozycjonowanie się opłaca, a na tego typu oszustwie żeruje większość firm, często przedstawiających się jako agencje reklamowe.
Dlaczego nikt nie mówi o tego typu oszustwach w pozycjonowaniu?
Najczęściej tego typu oszustwa ukazują osoby prywatne, wolni strzelcy, osoby które samodzielnie kierują samodzielnie swoimi biznesami i traktują swoich klientów uczciwie. Agencje reklamowe, firmy które dorobiły się kilkunastu lub kilkudziesięciu stałych klientów, nie wchodzą już w szczegóły i problemy pojedynczych klientów i zaczynają produkcję taśmową w ilości obsługiwanych firm, wychodząc z założenia „jedna firma nie komentuje poczynań drugiej firmy, ponieważ wtedy wszyscy mogą zarobić”.
Jak zabezpieczyć się przed tego typu sytuacjami?
Niestety nie ma idealnej recepty, jeżeli nie kierujemy się wyborem firmy z wiarygodnego polecenia.
Najlepszym rozwiązaniem wydaje się zlecenie osobie prywatnej, np. freelancerom specjalizującym się w pozycjonowaniu, aby wydali niezależną opinię o ofercie firmy pozycjonującej. Z pewnością powinniście Państwo otrzymać w zamian, miesięczną wyszukiwalność fraz w danym regionie, opinię o odpowiednim dopasowaniu pozycjonujących słów kluczowych do Państwa biznesu, sensu przedstawionych opinii, oraz wyważenie stosunku dużych fraz do małych i uzasadnienie odpowiadające na pytanie „dlaczego tego typu rozwiązanie jest najlepsze dla Państwa?”. Zebranie tego typu informacji z dwóch, trzech niezależnych źródeł pozwoli odpowiednio zabezpieczyć się przed podpisaniem umowy na kilkanaście tysięcy złotych, w zamian za … mierne wyniki drugich i trzecich stron zestawienia Google, na które nikt nie zagląda.
Jedyną mocną furtką, którą powinniście Państwo zostawić dla własnego bezpieczeństwa, jest umowa na czas nieokreślony z miesięcznym, dwumiesięcznym wypowiedzeniem – nawet za cenę wyższego abonamentu. Nie polecamy podpisywania umów na czas określony (12, 24 miesiące), ponieważ zabronić Państwu tego nie możemy.
W naszym przypadku 100% i najważniejszym priorytetem jest dla Nas interes Naszych Klientów, nie korporacji i agencji reklamowych, marketingowych i innych tego typu dziwnych tworów.
Oprócz umów, warto zwrócić uwagę na historię firmy, opinie ich klientów, aby nie podpisać np umowy widmo, przed którą w większości przypadków ciężko się obronić – co można zobaczyć na filmie – obejrzyj film.
Warto każdą umowę skonsultować z prawnikiem, żeby nie obudzić się z przysłowiową ręką w nocniku.